sobota, 21 grudnia 2013

Skuteczniej radź sobie z problemami życiowymi.



 
Skuteczniej radź sobie z problemami życiowymi.
Nie ma takiej osoby która nie ma żadnych problemów.
Nawet jeśli wydaje Ci się że ma ktoś idealne szczęśliwe życie. To nie jest tak. Oni też mają problemy. Wszyscy je mają tylko niektórzy lepiej sobie z nimi radzą. Wniosek jest taki że nabycie umiejętności lepszego radzenia sobie z życiowymi problemami przyczyni się do prowadzenia lepszego życia. Stosuj proste zasady: zepsuło się na szczęście, zakaz myślenia "dlaczego ja", przemyślenie dokładnie problemu na chłodno, podjęcie wyzwania jakim jest problem, unikanie prokrastynacji i oczywiście nie martwienie się na zapas. Jak zaczniesz coraz lepiej radzić sobie z życiowymi problemami to twoje życie stanie się lepsze.

Marsz na powietrze :)

Czasami zazdroszczę właścicielom psów i działkowiczom, że spędzają więcej czasu na powietrzu na łonie natury ( gdyż po prostu muszą ;P) Ja nie mam takiego przymusu w związku z tym spędzam mało czasu na powietrzu. Żyję za szybko a to powoduje niezadowolenie z życia, nadmierny stres i przemęczenie. Przyroda ma pozytywny wpływ na nas. Zatem namawiam nawet w takie pochmurne i zimne dni ja te do wyjścia z domu. Wykorzystuj nie tylko urlop czy wakacje na spędzanie czasu z naturą (np. w parku lub w lesie) także weekendy i popołudnia. Obserwuj, słuchaj natury i wdychaj świeże powietrze. Chodzenie po lesie wycisza i uspokaja. Spacer w słońcu doładowuje nasze akumulatory życiowe.

wtorek, 17 grudnia 2013

Unikaj bezmyślności

Unikaj bezmyślności
Bezmiar ludzkiej bezmyślności jest nieograniczony. Warto unikać bezmyślności nie kusić losu i mówić nie ma się czym przejmować nic nie może mi się stać. Może uda się raz czy dwa ale za którymś razem może się to nie udać. i słowa po co ja to zrobiłam jaka głupia byłam nic nie pomogą. Wyobrażaj sobie najgorsze rzeczy jakie mogą się stać po twoim bezmyślnym zachowaniu. Na pewno cię to powstrzyma od popełnienia głupoty

Co powiecie na tydzień dobrych myśli?


Co powiecie na tydzień dobrych myśli?
Najlepszym sposobem na to by szczęście na długo zagościło w twojej głowie jest pisanie notatek lub pamiętnika. Przez 5 dni w tygodniu i przez 5 min zapisuj. Poprawa starczy na długo a jeżeli wróci trzeba zadanie powtórzyć...
Poniedziałek: Wdzięczność
Zanotuj co najmniej 3 rzeczy za które jesteś wdzięczna np. za przyjaciół za rodzinę za pracę za dzieci dom jedzenie zdrowie
Wtorek: Cudowna chwila
Wspomnij najlepsze dni swojego życia np. wakacje, obrona, urodziny, randka, ślub
Wybierz jeden i poczuj się tak jakbyś przeżywała to jeszcze raz. Opisz jak się czujesz co myślisz.
Środa: Świetlana przyszłość
Opisz swoje życie w przyszłości wyobraź sobie siebie jako kogoś komu udało się zrealizować wszystkie cele. I zapisz co to jest.
Czwartek: Ukochany
Napisz wyznanie miłości do swojego ukochanego
Piątek: Coś miłego
Spisz 3 rzeczy z ubiegłego tygodnia, które cię ucieszyły i udały np. zakupy, raport w pracy, dobry obiad, wyjście z koleżankami czy inne wydarzenie.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Wdzięczność

Jeśli myślisz, że najpierw koniecznie musisz odnieść jakiś sukces, aby móc potem poczuć szczęście no to niestety nie mam dobrej wiadomości to jest bzdura.... jest zupełnie odwrotnie!
Ale jeśli tylko chcesz, możesz nauczyć się jak być szczęśliwym, a wtedy zmieni się Twoje życie.

Najlepszym sposobem jest poczuć wdzięczność dziękować za to co już masz a nie tylko ciągle wołać modlić pragnąć żądać więcej i więcej.
Spróbuj codziennie, przed snem poświęcić 5 minut na bardzo proste ćwiczenie rób listę wdzięczności. Przez 5 minut wymieniaj w myślach lub spisuj na papierze rzeczy, za które jesteś wdzięczny.

Mam dla Ciebie złą wiadomość...

Mam dla Ciebie złą wiadomość...
Być może znasz swój przepis na szczęście. Wiesz dokładnie co musi się stać, co musisz mieć, kim musisz być, abyś poczuł się szczęśliwy. Przepis ten możesz już w tej chwili wyrzucić do kosza. Jeśli teraz nie potrafisz być szczęśliwy, to mało prawdopodobne jest, że coś lub ktoś z zewnątrz da Ci to szczęście. A nawet jeśli ci się to uda to będzie to krótkotrwałe uczucie.
Ale możesz się nauczyć jak się dobrze czuć, bez względu na to czego jeszcze nie masz w swoim życiu.
Jeśli najpierw odnajdziesz w sobie szczęście, łatwiej Ci będzie osiągnąć wszystko co będziesz chciał.

piątek, 13 grudnia 2013

pisz pisz pisz

Są takie dni, że wstajesz i masz wielką ochotę aby zrobić dziś wielkie rzeczy, czujesz, że to jest ten dzień, by osiągnąć coś ważnego. I nagle pstryk...wszystko mija, a Twój nastrój zmienia się o 180 stopni, a ty zaczynasz mieć ochotę tylko na nicnierobienie.
Zaczynasz się "smutać" nie wiadomo dlaczego, bo przecież nic takiego się nie stało. Zamiast uśmiechu pojawia się warcząco-burczący zły ton, wszystko i wszyscy zaczynają wkurzać, nawet gdy mają dobre intencje.
Nie pomaga nic kawa ciastko spotkanie ze znajomymi...
Pogoda też nie sprzyja poprawie nastroju. Tak zwane "gorsze dni" mogą zdarzyć się każdemu.
Ciągły stres, dużo zajęć przez to brak czasu by zająć się sobą swoim zdrowiem. Tłamsisz problemy a one w pewnym momencie, niespodziewanie i w najmniej odpowiednim momencie wypływają na wierzch.
Tłamszone czy odsuwane na dalszy plan problemy, są jak wirusy. Poczekają w ukryciu na dogodny dla nich czas i dopiero zaatakują. Wtedy nawet drobiazg może wpędzać w przygnębienie.
Najlepszą metodą by pozostać w harmonii z samym sobą jest pisanie o sobie o tym co czujesz co myślisz. Przenieść myśli na papier.
Pisanie to świetna metoda pomagająca radzić sobie ze stresem, bólem i frustracją w swoim własnym życiu.

Korzyści z pisania są ogromne
Pisanie działa, jak najlepsza autoterapia - w dodatku nic Cię nie kosztuje poza kosztem zakupu papieru do pisania i długopisu

piszesz to dla siebie
nikt cie za to nie skrytykuje
wyrzucasz z siebie cały ból gorycz
czujesz ulgę
i pozbywasz się stresu

Jak pisać?
1. Pisz nie za dużo, bo co za dużo to nie zdrowo

2. Nie myśl nad tym co piszesz pisz wszystko to co czujesz

3. Pisz szczerze

4. Po napisaniu - zostaw to co jest napisane w spokoju. Nie analizuj, nie poprawiaj błędów.

5. Pozwól sobie poczuć się lepiej

Zapraszam do pisania

poniedziałek, 9 grudnia 2013

W życiu miej elastyczne oczekiwania...



W życiu miej elastyczne oczekiwania...
Jeżeli nie chcesz być rozczarowaną i niezadowoloną z życia nie możesz cały czas oczekiwać ze życie zawsze będzie układało się po ich myśli. Nie zawsze musi tak jak ty chcesz a wszystkie odchylenia od planu są niekorzystne lub złe. Elastyczne oczekiwania powinnyśmy mieć wtedy kiedy nie mamy w pełni władzy nad daną sytuacją. Podejście elastyczne przydaje się gdy szukamy nowej pracy, gramy w nowe gry i gdy robimy coś nowego. Robiąc tak o wiele łatwiej jest nam zaakceptować to co oferuje nam życie i przez to bywamy bardziej zadowoleni z życia. Elastyczni łatwiej wychwytują szanse życiowe. Inteligencja życiowa to zaakceptowanie istniejących sytuacji i warunków i dostosowanie sie do nich...

niedziela, 8 grudnia 2013

takie tam... ważne

Pamiętaj!
Tylko w teraźniejszości da się coś zdziałać!



Czy wiesz, że nasz organizm reaguje na nasze ukryte myśli i przekonania. Mówi do nas. Ale my nie zawsze chcemy go słuchać. Ciało za pośrednictwem naszej świadomości daje nam do zrozumienia, że to co myślimy mówimy, robimy nie służy naszemu zdrowiu. Słuchaj swojego ciała:)



Akceptacja samego siebie oznacza uniezależnienie się od opinii innych ludzi. Wiele naszych przekonań o sobie nie ma żadnych podstaw w rzeczywistości.
Pamiętaj, uczucie że nie nadajesz się do niczego, jest wynikiem twoich negatywnych myśli o sobie samym. Opinie te nie mają nad nami władzy dopóki sami na to nie zezwolimy. To my nadajemy znaczenie słowom myślom koncentrując się nieustannie na negatywnych przekonaniach.




Dobre zdrowie psychiczne oznacza miłość do samego siebie 



Nie wstydź się niech nie będzie Ci głupio nie patrz na to co myślą inni... powiedz do siebie lubię siebie... powtórz to tyle razy aż w końcu uznasz to za oczywistą oczywistość 



    

sobota, 7 grudnia 2013

Kupuj dobre rzeczy




Kupuj dobre rzeczy
Otaczaj się dobrymi rzeczami. Jest lepiej gdy te urządzenie i przedmioty nie są tandetne, brzydkie i niefunkcjonalne. Rzeczy dobre kupują ludzie, którzy uważają że zasługują właśnie na takie. I są w pełni przekonani o tym że na dobre życie zasługują. Otaczasz się byle jakimi rzeczami to też czujesz się byle jak. Dobre rzeczy się mniej psują są bardziej niezawodne i trwałe. A byle jakie odpowiedniki szybciej się psuja co w konsekwencji prowadzi do tego że wyda się i tak więcej pieniędzy na kolejną sztukę. Inni widząc że masz dobre rzeczy będą myśleć ze ci się powodzi i masz dobre życie. Ale to nie to jest najważniejsze. Dobre to nie znaczy również markowe i renomowane. i nie trzeba wielkich pieniędzy. Możesz je kupować stopniowo lub oszczędzając  na nie pieniądze przez jakiś czas.

piątek, 6 grudnia 2013

Talent jak go wykorzystać?

Odnalazłaś już swój talent?
To teraz dowiesz się jak go wykorzystać na co dzień...

Znasz już swoje talenty to teraz koniecznie zacznij z nich korzystać, bo to czego nie rozwijasz, słabnie i umiera śmiercią naturalną. Ale gdy tylko zaczniesz szlifować swój talent, stanie się siłą napędową twojego życia.
Na początek zastanów się, czy w swojej obecnej pracy korzystasz ze swoich mocnych stron. Czy masz tam możliwość rozwoju swoich kompetencji. Jeżeli tak to super jeżeli nie to oto kilka sposobów jak to zrobić?
    Angażuj się we wszystko, co sprawia ci przyjemność. Szukaj szans skorzystania ze swoich talentów.
    Nie przejmuj się opinią innych. Nie daj się tłamsić. Oni robią to tylko dlatego, że sami nie odkryli swojego talentu.
    Opanuj wewnętrznego krytyka, który ogranicza twoje możliwości! Zmień krytyczne myśli na takie, które będą Cię wspierać i motywować.
    Bądź wytrwała! Zwykle potrzeba czasu, aby otoczenie dostrzegło twoje zdolności.
    Inwestuj w rozwijanie swojego talentu: zapisz się na kurs, zbieraj jak najwięcej doświadczeń dużo czytaj i ucz się. Nieważne, ile masz lat.
I przede wszystkim najważniejsze jest abyś nie porównywała się do innych – twój zestaw cech jest niepowtarzalny i indywidualny, nie ma na świecie drugiej takiej osoby jak ty!
Skupiaj się na tym, co masz najlepszego zamiast być średnią w robieniu rzeczy, które cię wcale nie kręcą.

czwartek, 5 grudnia 2013

Iskra boża...


Temat, który chodzi za mną już od dawna.. poszukiwanie iskry bożej...czyli jak odnaleźć w sobie talent

Talent...każdy go ma, choć nie każdy o tym wie! Talent to wrodzona umiejętność, wyjątkowe uzdolnienie w określonym kierunku.

Jak odnaleźć swój ukryty talent?

Łap chwilę refleksji, kartkę, długopis i do dzieła!!

1. Nie wstydź się swoich mocnych punktów
2. Zrób listę swoich zdolności (Wypisz minimum 10 pozytywnych efektów dla siebie i ich dodatni wpływ na życie innych).
Talent nie musi koniecznie oznaczać coś mega wyjątkowego i konkretnego, jak pisanie książek, malowanie, sport.Może to być np. umiejętność rozbawiania, zarażania ludzi pomysłami, pociągania do siebie innych, dokładność wykonywania zadań, pomysłowość, wewnętrzne ciepło sprawiające, że ludzie mają ochotę z nami przebywać… i wiele, wiele innych.
3. Nie bój się próbować nowych rzeczy
Nie stawiaj sobie na drodze myślami po co tracić czas i tak nic z tego nie wyjdzie. Każde nowe doświadczenie czegoś może cię nauczyć i pomóc ci odkryć siebie. Być może powinnaś sprawdzić się w działaniu i spróbować nowych rzeczy. Bądź odważna, chłonna, zdeterminowana w odkrywaniu, w czym jesteś
najlepsza.
4. Szukaj inspiracji u innych

I co już znalazłaś?


Pozbądź się uczucia zazdrości i zawiści...


Pozbądź się uczucia zazdrości i zawiści...
Zazdrość to pragnienie tego czego się nie ma wtedy gdy ktoś inny to ma. A co za tym idzie rozgoryczenie złość a to nie wpływa dobrze na twoje  życie i zadowolenie z niego. Zawiść tym bardziej jest szkodliwa bo to jest ta gorsza wersja zazdrości.
Zazdrość i zawiść powodują że zaczynasz się martwić przeżywać, że ty nie masz czegoś co mają inni. Zaczynasz myśleć, że ty nic nie osiągnęłaś nic nie potrafisz nic Ci w życiu nie wychodzi. Tracisz wtedy swój czas, zapał i ochotę do życia.  Zamiast zazdrościć możesz zacząć pracować nad tym czego ci brakuje. Spróbuj dorównać osobie której zazdrościsz. A nawet ją prześcignąć. Zrozum nic nie wskórasz zazdrością nie zrobisz tym przykrości tej drugiej osobie co najwyżej sobie...

środa, 4 grudnia 2013

Bij sobie bravo!!!Bądź swoim kibicem :)

Bij sobie bravo!!!Bądź swoim kibicem :)

Zwykle jest tak, że bijemy bravo za dobre wykonanie czegoś.  Przy wręczaniu nagrody, dyplomu lub za inne osiągnięcia. Bez wątpienia jest to bardzo przyjemne. To taki miód na serce. Jesteśmy wtedy szczęśliwi i zadowoleni z siebie.
A może warto wykorzystać ten sposób na co dzień. I nie czekać aż inni zaczną nam bić brawa i samemu bić sobie brawa.  Nie przejmuj się tym co inni pomyślą. Tylko zacznij tak robić ilekroć wpadniesz na dobry pomysł, rozwiązanie problemu, za ładne ubranie, ćwiczenia lub coś innego. Okazji na pewno nie będzie brakować, Musisz tylko zacząć je dostrzegać. Zaczniesz być pozytywnie nastawiony do życia i do siebie. Nic tylko bić brawo :)

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2zqn25Z3w6en_xN31gzDBdGOIJuG8QNtglmCi4HKOzXyyJedz1nLxud_dpq8ix0ZqiJeOGW0SDHKPD8L3Oo0wIqQA1wBMGUD1gtNoc_xTReo8NZvOxn7ryq-MhGFb1Vvu-BpwjxtS-fs/s400/30.gif

wtorek, 3 grudnia 2013

Nie martw się na zapas...


Nie martw się na zapas...
Martwienie się i zadowolenie z życia to dwie sprzeczności.
Zamartwianie się psuje nastrój i marnujesz swój cenny czas.
Martwienie się nic nie da. Lepiej postaraj się wykorzystać ten czas.
Zamartwianie się to takie siedzenie w palącym się domu i nierobienie nic, aby się jakoś uratować.
Często martwimy się na zapas. A zwykle jest tak że to co sobie wyobrażamy złego wcale się nie dzieje, więc martwimy się zupełnie niepotrzebnie.
Nie wierzysz? A chcesz się przekonac jak to sprawdzić.
Przez najbliższe 2 tyg zacznij spisywać  na kartkach co cię martwi (jedna kartka jedno zmartwienie)
Wrzucaj je do pudełka. Po 2 tygodnia zajrzyj do niego i sprawdź ile z tych zmartwień się zmaterializowało. Uzyskany wynik pokaże ci czy rzeczywiście masz podstawy żeby się aż tak martwić.
Inny sposób mozesz wyznaczyć sobie w tygodniu 30min na zamartwianie się ale w pozostałe dni masz unikać zamartwiania...
Spróbujesz ze mną?

niedziela, 1 grudnia 2013

Przypomnienie


Przypomnienie
Przyjmij, że masz ogromne zdolności i cechy charakteru, które możesz wykorzystać do osiągnięcia prawie wszystkiego czego pragniesz!!

Możesz wszystko!!


Im jesteś bardziej pewny siebie tym więcej rzeczy próbujesz i więcej osiągasz
PEWNOŚĆ SIEBIE=WYGRYWANIE
poczucie własnej wartości sukces szczęście we wszystkim co robisz
i mega ważne będąc pewną siebie znosisz lepiej niepowodzenia i rozczarowania

happy end :)


Wizualizuj pozytywnie, że zawsze wszystko dobrze się ułoży,
że skończy się happy endem

Powtórz!


Powtarzaj sobie często:
Lubię siebie!!!
Mogę to zrobić!!!
Uda mi się!!!
Czuję się szczęśliwa, zdrowa, wspaniała!!!
Kocham swoją pracę!!!

Jeśli chcesz, możesz zapisać to w formie fiszek i powtarzać sobie w ciągu dnia aż uwierzysz w to na 100% :)

bądź najlepszą wersją siebie :)


 
Każdy pozytywny krok jaki wykonujesz przybliża cię do zbudowania sobie lepszego życia
1. Stwórz obraz celu jakby był już przez Ciebie osiągnięty
2. Zachowuj się jakbyś był pozytywną pewną siebie i skuteczną osobą
3. Twórz obrazy sukcesu poczuj spokój, pewność siebie jaką pragniesz
4. Bądź odpowiedzialna za swoje życie
5. Pisz swoje cele codziennie aż się one w Tobie zakorzenią
6. Staraj się mieć kontakt z pozytywnymi ludźmi
7. Czytaj pozytywne książki artykuły blogi,

abyś mogła stać się najlepszą wersją siebie

sobota, 30 listopada 2013

Karma...

Weź sobie to do serca...
Każdy powinien potrafić spojrzeć na siebie na swoje życie z boku z dystansu...
Drogą do wyzwolenia jest niereagowanie na cierpienie złe myśli, tak aby nie tworzyć dalej łańcucha  karmy rozumianej jako prawo przyczyny i skutku. Jeśli będziemy czuć się samotnie nie będziemy przyciągać do siebie ludzi, jeśli będziemy czuć się odrzuceni nikt do nas nie będzie chciał się zbliżyć. Jeśli będziemy czuć w sobie lęk o przetrwanie będziemy borykać się cały czas z poczuciem braku bezpieczeństwa. Jeśli cierpimy że nas nikt nie słucha nie będziemy wysłuchani itd itd...

Tęsknię całe życie tęsknię...

"Tęsknię... całe życie tęsknię i czekam...Ale czy dla mnie jest możliwe przestać tęsknić za czymkolwiek? A może jest to odwieczna nieumiejętność życia tu i teraz? I cieszenia się tym co się ma, a nie marzenia i tęsknienia za czymś, co widnieje gdzieś na horyzoncie. Bo może to tylko fatamorgana. Iluzja życia."

Plany...


Macie plany? bo ja mam jakie?
Przede wszystkim wprowadzenie w życie Projektu „Szczęście”, czyli spróbowanie bycia prawdziwie szczęśliwą mimo wszystko.

Pierwsze postawione sobie zadanie, czyli „Jestem silna i dam sobie z tym radę” wychodzi mi całkiem nieźle. Trzymam się, nie rozklejam się, bo wiem jak trudno jest się z powrotem zebrać do kupy, czasami tylko mi się jeszcze czkawką odbija i ulewa trochę żółci…

Drugie postawienie, czyli „Zmienię coś w swoim życiu i spróbuję być po prostu szczęśliwa” rozpoczęłam od obłożenia się książkami-poradnikami jak tego dokonać (zaczęłam od Pawlikowskiej i Briana Tracyego. Poza tym mam jeszcze kilka innych pozycji do ogarnięcia. To jest trudna praca – przeprogramowanie prawie całego swojego myślenia. Ale będę próbować.

Do tego jeszcze trzeba zawalczyć ze swoim lenistwem, marazmem, wycofywaniem się z życia. Trudno mi jest się zabrać za wprowadzanie zmian. Ale będę próbować. I taki jest właśnie plan.
Dołączacie się do mnie?

wtorek, 26 listopada 2013

Zasady HUNY


Zasady HUNY- (warto przeczytać)

"1. Świat jest tym, czym myślisz, że jest
czyli dzięki zmianie w swoim myśleniu możesz zmienić swój świat. Ta zasada jest kamieniem węgielnym całej huny.

2. Nie ma żadnych ograniczeń
Tak naprawdę nie istnieją żadne realne granice pomiędzy tobą a twoim ciałem, tobą a innymi ludźmi. Wszelki podział jest iluzją. Możesz więcej niż myślisz że możesz.

3. Energia podąża za uwagą

Energia przepływa tam, gdzie przemieszczamy uwagę. Koncentrowanie uwagi na czymkolwiek powoduje że myśli i uczucia stają się realne.

4. Chwila mocy jest teraz

Nie jesteśmy związani żadnymi wydarzeniami z przeszłością, ani też postrzeganiem przyszłości. Mamy moc, aby w chwili obecnej zmienić ograniczające przekonania. Zmieniając swoje myśli, zmieniasz doświadczenia i nie istnieje żadna moc na zewnątrz nas, zdolna powstrzymać nasze zamiary. Jesteśmy wolni w stopniu, w jakim z tego korzystamy.

5. Kochać to dzielić szczęście

Miłość jest najpotężniejszym narzędziem efektywnego działania. Głębsze znaczenie hawajskiego słowa „aloha” (miłość) to: „bycie szczęśliwym z kimś lub czymś i dzielenie się z nim szczęściem”. Miłość jest duchową mocą, która wzmaga się w miarę jak słabnie osądzanie i krytycyzm. Miłość wyraża się w formie błogosławieństwa, pochwały, docenienia i wdzięczności. Kiedy zaczynamy uznawać miłość, jesteśmy szczęśliwi ze względu na to, kim jesteśmy i jeszcze bardziej szczęśliwi ze względu na to, kim się stajemy. W hunie miłość związana jest z tworzeniem szczęścia.

6. Cała moc pochodzi z wnętrza

Nie ma mocy poza nami. Bóg czy Wszechświat działa na nasze życie poprzez nas. My jesteśmy odpowiedzialni za nasze wybory i decyzje.

7. Skuteczność jest miarą prawdy

Ta zasada jest pragmatyczna i uczy, aby dążyć do celu w najskuteczniejszy sposób.
Efektywność jest ważnym miernikiem naszego życia."


część 1 postu na http://szczescie-kobiety.blogspot.com/2013/11/moje-nowe-odkrycie-taniec-hula-hawajski.html  

część 2 http://szczescie-kobiety.blogspot.com/2013/11/hula-ciag-dalszy-hulania.html

Hula... ciąg dalszy hulania


Dla tych którzy w jesienne dni chcieliby poczuć odrobinę hawajskiego słońca i radości - mają okazję spróbować swych sił w tańcu hula.
Taniec hawajski Hula sprawi, że poczujesz się lekka jak piórko, subtelna i bardzo kobieca! Hawajczycy wyrażają w tańcu radość życia. Naturalne jest dla nich wszystko, co związane z ciałem - ruch, zabawa, zmysłowość, seksualność. Nieważne, ile się waży!

Tańcząc, odnajdujemy radość bycia we własnym ciele, w łagodny sposób uwalniamy nagromadzone w nim napięcie, stopniowo pozbywamy się ograniczających nas wzorców i przekonań, wracamy do stanu naturalnej radości i szczęścia.
Tańcowi Hula przypisują boskie pochodzenie, a samo słowo znaczy "rozpalać wewnętrzny ogień".
Może się skusisz?



 część 1 postu na http://szczescie-kobiety.blogspot.com/2013/11/moje-nowe-odkrycie-taniec-hula-hawajski.html

Moje nowe odkrycie taniec hula (hawajski taniec)

Moje nowe odkrycie taniec hula (hawajski taniec)

HULA To wyrażanie emocji i transformacja tego, co negatywne, w to, co pozytywne.


„Hula” znaczy rozpalać wewnętrzny ogień. Dla Hawajczyków hula to dar, do którego odnoszą się z wielkim szacunkiem.

Hula to ruch bioder, który uruchamia przepływ energii w ciele po to, by było piękne i zdrowe. Biodra kołyszą się swobodnie z boku na bok, uwalniając pierwotną energię miłości. Dlatego, gdy tańczymy hula, poprawia nam się nastrój. Ci, którzy na nas patrzą, mają wrażenie, że nasze ręce są w harmonii z niebem, stopy w harmonii ziemią, a ciało w harmonii z kosmosem. Wszystko jest miękkie, płynne i lekkie.

Hula uelastycznia stawy, kręgosłup i biodra. Poprawia koordynację ruchów i krążenie. Synchronizuje pracę obu półkul mózgowych. Uwalnia ciało od napięć, pozwalając mu poruszać się swobodnie i pięknie.

Hawajski taniec hula to opowiadanie legend z rajskich wysp dryfujących po niezmierzonych wodach Pacyfiku. Hula to bycie tym, o czym tańczymy."

Podaję strony na których znajdziecie co to jest taniec hula i jak się go nauczyć

Dajcie znać czy wam się podoba... bo mnie bardzo

http://hula.waw.pl/taniec-hula.html
https://www.youtube.com/watch?v=BoK5rbHCCLM

środa, 20 listopada 2013

pewność siebie :)


Na zewnątrz emanujesz pewnością siebie, ale w środku jesteś pełna wątpliwości?
Czasami zachowujemy się pewnie - zakładamy maskę i udajemy kogoś kim tak naprawdę nie jesteśmy. Osoba pozornie pewna siebie zachowuje się głośno, dużo mówi, porusza się dynamicznie, wszędzie jest jej pełno. Zawsze pierwsza odpowiada na pytania zadane w grupie. a zwykle robi to dlatego, że czuje napięcie, że nikt inny się nie odezwie, to ona zaczyna, żeby nie było ciszy. Wydaje jej się, że jeśli nie będzie rozmowna, to ludzie jej nie polubią. W myślach krytykuje się, uważa za głośno i że może jednak za często się odzywa.

Niekiedy wiele lat kreujemy zewnętrzną pewność siebie przez asertywność oraz prezentację siebie z jak najlepszej strony a w środku jesteśmy kruche i niepewne. Wewnętrzna pewność siebie stanowi podstawę naturalnej pewności siebie, którą emanujemy na zewnątrz. Co to oznacza? Jeśli chcesz być postrzegana jako osoba pewna siebie, potrzebujesz przede wszystkim zbudować wewnętrzne poczucie pewności siebie. To wewnątrz Ciebie jest wiedza o tym kim jesteś i kim chcesz być, o Twoich emocjach dających napęd Twoim planom i marzeniom.

Na wewnętrzne poczucie pewności składa się:

- samoświadomość
- akceptacja siebie
- zadowolenie z siebie
- wiara w siebie
- poczucie własnej wartości (bycia ważną dla siebie samej)
- mieć zaufanie do siebie




Pierwszym krokiem w budowaniu pewności siebie jest poszukanie kontaktu ze sobą: z tym co czujesz, co myślisz, obserwowanie tego jak się zachowujesz.


Często widzimy świat przez własne wyobrażenia i nie widzimy prawdziwej rzeczywistości, nawet tej dotyczącej nas samych. Wyświetlamy sobie w głowie horror i zupełnie niezauważany, że nie ma to nic wspólnego z tym, co naprawdę dzieje się tu i teraz.

To jak bardzo jesteś siebie świadoma decyduje o tym, jak pewnie czujesz się z ludźmi, jak trafnie i szybko podejmujesz decyzje, jak dobrze możesz wykorzystać swój potencjał. Im lepiej siebie znasz, tym możesz stać się bardziej pewna siebie.

UŚWIADOM SOBIE, CO JEST DLA CIEBIE W ŻYCIU WAŻNE za pomocą tych kilku zdań

- W swoim życiu jestem najbardziej dumna z tego, że…
- Najbardziej istotne w moim życiu jest…
- Nie mogłabym być szczęśliwa bez…
 


Pewność siebie otwiera drzwi do dobrego życia. Dzięki niej jesteś wystarczająco odważna, żeby zacząć naprawdę żyć, działać, próbować, sprawdzać różne rozwiązania dla siebie. Bez względu na to czy chcesz zdobyć nową pracę, porozmawiać z nieznajomymi na przyjęciu, spotkać miłość, przyda ci się odrobina wiary w siebie i nadziei, że możesz to mieć. To coś sprawi, że będziesz bardziej atrakcyjna, przekonująca, skuteczna. Rodzaj emanującej z ciebie energii, że jesteś ważna dla samej siebie, godna szacunku i piękna.

niedziela, 17 listopada 2013

wyższy level

"Z brzydkich, odrapanych puzzli, nie da się ułożyć pięknej układanki. Dotarło do mnie dobitnie, że ta cała niedbałość w pojedynczych elementach mojego życia takich jak posiłki, wnętrza czy spędzanie czasu wolnego, składa się w zasadzie na moje życie." Czy na pewno chcesz żeby twoje życie było bylejakie? Małe zmiany mogą spowodować że Twoje życie wejdzie na wyższy level :) Spróbujesz?

motywuj się pozytywnie

Motywacja zawsze powinna być pozytywna.
Więc tylko nie mów do siebie w ten sposób jaka ja jestem okropna bo nie chce mi się tego zrobić, jaka ja jestem leniwa bo nie chce mi się poćwiczyć. Staraj się myśleć jak fajnie będzie jak już uda się Tobie to wszystko zrobić. Wizja „nagrody”, która Cię czeka, jest o wiele przyjemniejsza i bardziej motywująca, niż wizja „kary” za niewykonane zadanie. Angażuj się i motywuj mocno tylko do robienia rzeczy, które są dla Ciebie ważne, ewentualnie pozwolą Ci osiągnąć ważny cel. Życie jest za krótkie, żeby skupiać się na krytykowaniu siebie i nic nie robieniu...

złote myśli :)

Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna. Napoleon Hill

Ulepsz swój biznes, swoje życie, swoje związki, swoje finanse i swoje zdrowie. Kiedy to zrobisz - cały świat się ulepszy. Mark Victor Hansen

Albo ryzykujesz i idziesz świadomie przez życie, doświadczając wszystkiego, co ci oferuje, albo tchórzysz i jesteś tylko podglądaczem, który zerka na świat przez dziurkę od klucza. Nicole Kidman

W każdym okresie życia możesz uczyć się nowych rzeczy, jeżeli zgodzisz się być początkującym. Jeśli nauczysz się lubić ten stan, to otwiera się przed tobą cały świat. Barbara Sher

Jeżeli wciąż będziesz robić to, co robiłeś zawsze,
wciąż będziesz dostawać to, co zawsze dostawałeś

    
Siła bierze się z chęci jeżeli chcesz coś osiągnąć nie zabraknie ci siły...

   

nie zapominaj się...

Czasami zapominamy, że nie ma nic od razu za darmo. Nikt nie poda Ci zajebistego życia na srebrnej tacy. Jak to mówią w Lotto: żeby wygrać, trzeba grać. Żeby mieć, trzeba zapierdalać. I nie chodzi tylko o dobra materialne. Realizacja marzeń to ciężki kawałek chleba. - Zrozum to wreszcie!

YOLO: You only live once.

YOLO: You only live once. Na początku swojego życia jesteś zależny od rodziców a na końcu od swojego zdrowia.Masz więc jakieś tylko 40 lat, żeby wziąć z życia to, co najlepsze. To Twój jedyny czas. Nikt Ci go już potem nie zwróci.

Droga do sukcesu jest długa i trudna...

W sytuacjach ekstremalnych ludzie potrafią wytrzymać miesiąc bez jedzenia  nawet na żywca amputować sobie kończynę, byle tylko przeżyć. A na co dzień? Stajesz twarzą w twarz ze swoimi słabościami i albo je konfrontujesz, albo znajdujesz tysiąc usprawiedliwień dla własnego poddania się. A przecież nic tak nie kształtuje siły woli i charakteru, jak walka z własnym lenistwem z chęcią rezygnacji.
Otóż to nie jest już kwestia chcenia czy niechcenia. To poczucie obowiązku, konsekwencji, brania odpowiedzialności za to, co jest dla nas ważne. Po prostu robisz pewne rzeczy, bo wiesz, że to droga do osiągnięcia celu. I wiesz  że to co robisz, ma sens, a droga do sukcesu jest długa. I czasem musi boleć. 

Do it now!!!!!!!


Codziennie ja i mnóstwo osób gada o głupotach. Tracimy czas na narzekanie i mówienie, co byśmy chcieli zmienić, zamiast zacząć działać. Zazdroszczę tym którym udaje się, wyciskać życie jak cytrynę. Ja mam wrażenie że nic nie robię. Za dużo jest rzeczy, których chciałabym w życiu dokonać, a których realizacja wlecze się za mną już z 10 lat i to głownie przez lenistwo i lęk przed porażką...Te rzeczy to:

wymarzona wysportowana figura,
nauczenie się angielskiego tak, żeby swobodnie umieć rozmawiać z obcokrajowcami,
pomóc komuś potrzebującemu ale tak osobiście nie pośrednio
chciałabym móc kiedyś żyć z mojej pasji
chciałabym mieć domek na Mazurach

Da się zrobić? Da się. Co stoi na przeszkodzie? Tylko i wyłącznie lęk przed porażką. Chcę, żebyście tak szczerze, zastanowili się, co CHCECIE zmienić w swoim życiu? A potem, co przeszkadza Wam w realizacji Waszych celów i co możecie zrobić, żeby te przeszkody usunąć?

Pracuj nad sobą, bo wszystko zależy od Ciebie


Jestem osobą pracującą ponad 8h przed komputerem, prowadzę siedzący i chyba nudy tryb życia. Chce to zmienić i znaleźć czas na doskonalenie się, ale zawsze znajdują się odpowiednie wymówki, nie mam z kim, nie mam pieniędzy, nie mam czasu <wpisz tutaj swoją wymówkę>. Chcę jednak Podejmuje jednak wyzwanie –> i zaczynam uczyć się angielskiego 4 razy po 1h. Z pozoru patrząc niewielka zmiana, tylko 4 godziny w tygodniu.

Czym to skutkuje:

uczę się czegoś nowego,
jestem zadowolona z siebie,
uczę się czyli realizuje mój cel,
mam ochotę podjąć kolejne wyzwania, etc.

Dodatkowo, doskonaląc siebie inspirujesz innych ludzi. Patrząc jak ktoś z Twojego najbliższego otoczenia się zmienia na lepsze, rozwija, jest zadowolony i pozytywnie nastawiony do życia to również i Ty chcesz osiągnąć podobny stan i zaczynasz myśleć o sobie. Mamy wówczas wewnętrzną motywację do podjęcia wyzwania i do działania. Prawdziwa zmiana jest możliwa do osiągnięcia tylko wtedy gdy wynika z wewnętrznej chęci jego osiągnięcia. Narzucenie komuś czyjejś woli nic nie daje, a jeśli będą nawet jakieś efekty to chwilowe i wbrew woli danej osoby co nie prowadzi do niczego dobrego w długoterminowej perspektywie. A więc pomyśl co nie daje ci spokoju czego brak ci czego nie umiesz a chcesz się nauczyć i zacznij działać!!!

sobota, 16 listopada 2013

Naprawdę warto żyć!!!



Ciesz się życiem autentycznie jak małe dzieci, które jak im się coś uda cieszą się radośnie i w podskokach. Są zadowolone z życia całym sobą. Życie wydaje im się wspaniałe.
Żeby życie takie było musi w nim być dużo radości. Ale prawdziwej nie udawanej. Jeżeli wydaje Ci się, że twoje życie jest nudne to znaczy, że jest w nim za mało radości lub co gorsza jest ona w tobie tłumiona. Musisz ją odblokować. Ciesz się życiem spontanicznie, nie zważaj na to co inni powiedzą tylko ciesz się małymi przyjemnościami jak dziecko. Życie nabierze kolorów. A ty będziesz pozytywniej podchodzić do ludzi i problemów, które są nieuniknione w dorosłym życiu. Im więcej się będziesz cieszyć tym więcej będziesz przyciągać radosnych chwil. A wtedy może zupełnie szczerze pomyślisz i poczujesz jakie to twoje życie jest piękne.

wtorek, 12 listopada 2013

Te ciągłe porównywanie się z innymi...



Dla wielu  największym nieszczęściem jest odkrycie, że ich sąsiedzi czy koledzy mają więcej lepiej bardziej. Byłam zadowolony ze swoich zarobków, dopóki nie dowiedziałam się, że koleżanka zarabia więcej ode mnie. Moje postępy w nauce języka były satysfakcjonujące, dopóki nie dowiedziałam się, Jeśli denerwuje Cię, że ktoś inny osiągnął sukces to zachowanie to jest po prostu zwykłą zazdrością. To że ktoś ma dwa razy większy dom dużo fajniejszy samochód psuje całą radość. Nic dziwnego, że już go nie lubisz.
Gdy ciągle porównujesz się z innymi wpadasz w pułapkę. Zawsze znajdziesz lepszych od siebie i powód do tego by być niezadowolonym. Rozwiązaniem na pewno nie jest porównywanie się z gorszymi ale pozbycie się nawyku porównywania.

Wiele osób nie zna czegoś takiego jak bezwarunkowe poczucie własnej wartości. Jesteśmy nauczeni żeby uzależniać własne samopoczucie od osiągnięć: Gdy mi się nie uda zdać egzaminu wyjdę na głupka. itp. Zamiast sobie dokładać staraj się raczej myśleć o twoim wysiłku. Nie ważne czy osiągnęłaś sukces czy porażkę. Ważne ile włożyłaś w to pracy.

Odpowiednie ustawienie swoich oczekiwań, unikanie porównywania się z innymi oraz akceptacja siebie podczas porażek, to dobre metody czyszczenie swojego spojrzenia na świat. Są one jednak bardzo trudne.

Zamiast skupiać uwagę na sobie i swoich myślach uczuciach, rozejrzyj się dookoła. Popatrz, co dostałaś.  Refleksja polega na tym, by codziennie poświęcić kilka minut i poszukać w tym, co się dziś działo rzeczy dobrych.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Dlaczego człowiek ciągle jest niezadowolony?


W ciągu ostatnich kilku miesięcy już kilka razy narzekałam, że muszę zrobić kilka zmian. A to z mieszkaniem a to ze studiami, a to pasją, wagą itp itd. Same problemy… Szczerze mówiąc nie wiem, kiedy cieszyłam z tego co mam...
Nasze życie składa się z braków, ale i dostatków. Mamy w nim mnóstwo problemów, ale i dobrodziejstw. Mamy w nim wiele bólu, ale i przyjemności. Zmartwień, ale i radości. Rzeczy do zrobienia, ale i rzeczy do cieszenia się. I prawidłowa reakcja powinna być taka żeby umieć odróżniać te dobre rzeczy od złych i umieć je doceniać.
Niestety wiele z nas jest ślepa na tą pozytywną stronę życia. Przynajmniej przez jakiś czas. Omawiamy swoje problemy i czekamy aż jakimś cudem same się rozwiążą.  Albo marzymy o tym, co będzie jutro. Nie zwracają uwagi na to, co już masz.
ah te okropne słowo  Jutro, gdy…
Ciągle nam się wydaje, że któregoś dnia obudzimy się szczęśliwi ze wszystkim o czym marzyliśmy. Jak często myślisz:
  • Gdy będę mieć wspaniały dom z widokiem na morze.
  • Gdy będę mieć męża i dwójkę dzieci.
  • Gdy będę jeździć czerwonym Ferrari.
  • Gdy będę mieć wspaniałego i troskliwego chłopaka.
  • Gdy będę mieć lepsze stanowisko.
  • Gdy wygram wszystkie konkursy.
  • Gdy stanę się znana,
  • Gdy dostanę wymarzoną pracę.
To wszystko ma przyjść w to jutro. I czasem rzeczywiście przychodzi, ale okazuje się, że pojawiają się nowe cele. I wszystko zaczyna się od nowa.

Bardzo nam  zależy na naszych celach i robimy wszystko byle do nich dojść. Ale to będzie jutro, za tydzień, za rok. Nie w tym momencie. Ale niestety musisz zdać sobie z tego sprawę że szczęście nie przychodzi w przyszłości. Jutro nie docenisz tego co chciałaś dzisiaj. I w sumie to jest normalne. Jesteśmy już tak stworzeni, że ciągle wybiegamy do przodu i łatwo się przyzwyczajamy do tego, co dobre. Zauważymy szybko to co nam nie gra. Gdy jesteśmy głodni, jest nam zimno lub czegoś nam brakuje. Gdy jednak wszystko jest w normie, przestajemy zwracać uwagę.

Gdy człowiek wyobraża sobie, że bez ćwiczenia czy wysiłku będzie miał super figurę i super mięśnie, albo będzie śpiewał czy tańczył jak gwiazda z telewizji to skazuje się na wieczne niezadowolenie. By nauczyć się cieszyć życiem i skutecznie działać musimy nauczyć się ustalać swoje oczekiwania na optymalnym poziomie. Tak, by nie były ani za łatwe (bo brakuje nam wtedy napędu) ani za trudne (bo skazujemy się na wieczne niezadowolenie).

Druga część już jutro :)

środa, 6 listopada 2013

Nie bój się wygrywać!!


Marzeniem każdego z nas jest osiąganie sukcesów. Ale mało kto je osiąga. Ale to nie znaczy że nie wszyscy mogą - mogą i to jak najbardziej. Jeśli tylko się przyłożą i przestaną się bać. W Polsce nie ma jeszcze takiego zwyczaju jak w Ameryce, że ludzie lubią osiągać sukcesy i jest to mile widziane i podziwiane. W Polsce nie jest to tak dobrze odbierane. Człowiek sukcesu postrzegany jest jako ktoś kto jest lepszy wywyższa się i przestał pasować już do środowiska. 
Może boisz się osiągać sukcesy bo znajomi rodzina przestaną cię akceptować, zaczną unikać, zaczną plotkować. Jeśli tak jest to przestań tak myśleć. Pomyśl tylko o sobie o swoim życiu i o tym co ci dadzą twoje osobiste sukcesy. W skrócie pozwolą ci one prowadzić życie z pasją satysfakcją i ciekawością.  Jeżeli inni nie będą cię wspierać to trudno. Widocznie nie potrafią. I pamiętaj ludzie zawsze będą plotkować i zawsze znajdą się tacy którzy będą ci źle życzyć. Nic na to nie poradzisz.
Więc do dzieła. Nie poddawaj się i brnij do przodu!! Życzę Ci samych sukcesów!!!

Bądź asertywna!!!


Często jest tak że złościmy się już po jakimś zdarzeniu ale nie na sam fakt zdarzenia tylko na to jak na nie zareagowaliśmy. Jesteśmy złe, że nie powiedziałyśmy stanowcze nie, "nie zgadzam się" lub "nie nie chcę"...
 Ani bierne ani agresywne zachowania nie są dobre ale najlepsze są zachowania asertywne. Czyli takie które dbają o potrzeby nasze ale przy jednoczesnym szanowaniu drugiej strony.
Bycie asertywnym poprawi jakość naszego życia. Lepiej jest otwarcie, jasno i na spokojnie wyrażać swoje zdanie. Ważny jest również w tym wszystkim kompromis.Asertywność to coś co może umocnić nas w poczuciu własnej wartości, pewności że to co mówisz ma sens i znaczenie. Asertywni ludzie to ludzie spokojni i zadowoleni z życia.
 Poniżej wklejam prawa asertywności :)

Poza tym warto poczytać książki z przykładami asertywności na co dzień :)

Nie odkładaj na później!!!


W życiu trzeba robić to co trzeba i najlepiej w odpowiednim czasie. Bez odkładania na później. Gdyż to później zwykle nie następuje. Odkładanie na później ma tylko same wady. Największą z nich jest ta, że podczas odkładania na później wprowadzamy się sami w coraz gorszy nastrój.
Bo cały czas myślimy o tym co jeszcze musimy zrobić. Myśli stają się coraz bardziej natarczywe. Od tego wszystkiego psuje nam się nastrój jesteśmy nerwowe, zaczyna nas boleć głowa lub brzuch. Nie możemy się wyluzować... Męczą nas wyrzuty sumienia gdy zamiast robić coś ważnego zajmujemy się głupotami.
Najgorsze w tym jest to, że odkładanie na później sprawia. że nasze życiowe szanse nam uciekają sprzed nosa. Poza tym przez to możemy zmarnować też szanse innym, jeżeli nasza część pracy jest niezrobiona a jest niezbędna dla dalszej pracy tej drugiej osoby. Przez to możemy stracić wiarygodność w oczach tej drugiej osoby.
Odkładanie na później to odkładanie dobrego życia na później. Zamiast tego mozesz:
Wstać wcześniej
Rozpisac zadania i ściśle się ich trzymać
Pracować z osobą bardzo zmotywowaną
Mówić sobie, że jak tylko to skończysz czeka cię przyjemność

a to na pewno zaskutkuje dobrym życiem bez wyrzutów sumienia.

niedziela, 3 listopada 2013

Zaakceptuj siebie.


Zaakceptuj siebie.
Kochanie siebie nie oznacza kompletnego egoizmu i braku krytycyzmu. Ale musisz zrozumieć że te lata podczas których byłeś w stosunku do siebie bardzo krytyczna nic ci nie dały dobrego. Więc myślę ze czas to zmienić.
Powtarzaj pozytywne zwroty dotyczące życia jakiego pragniesz.
Podejdź do lustra i patrz sobie prosto w oczy i mów sobie coś pozytywnego na swój temat.
Wyobrażaj sobie, że twoje marzenia się już spełniły.
Powiedź sobie że zasługujesz na wszystko co najlepsze.


sobota, 2 listopada 2013

i jeszcze raz:)

 
Powtarzaj codziennie i to najlepiej kilka razy

Zasługuję na wszelkie dobro. Nie mam żadnych ograniczeń.
Mam wolny umysł. Postrzegam siebie pozytywnie.
Postrzegam życie jako dobre i przyjazne miejsce dla mnie.
Wszelkie możliwości stoją przede mną otworem.
Zasługuję na zdrowie, szczęście i radość.
Zasługuję na wszystko co najlepsze!!!!!

nie nie nie!!!!


 
 
"Nie jestem dość dobra"
"Nie robię wystarczająco dobry"
"Nie zasługuję na to"
to najgorsze słowa które możesz do siebie powiedzieć!!!
Ale zastanów się dla kogo nie jesteś dość dobry i wg czyich kryteriów???
Krytycyzm i poczucie winy i strach są źródłem wewnętrznych problemów i życiowych kłopotów. Przecież to my sami odpowiadamy za to co dzieje się w naszym życiu, nie ma po co kogoś obwiniać. Zdarzenia zewnętrzne stanowią lustrzane odbicie naszych własnych myśli. System naszych przekonań prowokuje złe zachowania innych. Gdy zmienisz myśli ludzie zmienią stosunek do Ciebie.

Życie jest bardzo proste

W co wierzę...

Życie jest bardzo proste. Otrzymujemy to co dajemy.
To co nas spotyka w życiu, zarówno dobrego jak i złego, zależy tylko od nas samych. Nasze myśli kreują przyszłość. Przekonania to myśli, które uznajemy za prawdę. Zdanie jakie mamy o sobie i o świecie, staje się dla nas prawdą. Każdy dzień może być dla nas radosny dający nadzieję lub smutny i bolesny. To wszystko zależy od nas.
Dwoje ludzie żyjąc w tym samym otoczeniu, w tym samym miejscu może odbierać życie w różny sposób.
Jeśli będziemy bardzo chcieć i będziemy gotowi na zmiany możemy dokonać przemiany w naszym życiu.
Pamiętaj!
To co myślisz o sobie i o świecie to tylko myśl, którą możemy zmienić. To są tylko przekonania które możemy zmienić.
Musisz spróbować!!
Jeśli uważasz że jesteś mądry piękny i bogaty to tak będzie.
Jeśli otaczają cię ludzie szczęśliwi, spokojni to ty też będziesz taka.
Jeśli w domu cie doceniali, chwalili nagradzali to będziesz szczęśliwym człowiekiem oczekującym tego samego od innych.
Jeśli tak nie było to nie potępiaj swoich rodziców. Robili wszystko jak najlepiej potrafili. Poproś rodziców żeby opowiedzieli ci o swoim dzieciństwie. Wtedy może coś zrozumiesz.

piątek, 1 listopada 2013

przypominajka :)

 

"Być może zapomniałaś o tym, że niepowodzenie jest krokiem niezbędnym na drodze do sukcesu. Nie wszystko musi ci się udać. Mało tego, dobrze, że niektóre rzeczy ci nie wyjdą – po pierwsze nauczysz się na błędach, po drugie będziesz wiedziała, że być może to nie jest droga dla ciebie. Trzeba wiele razy się potknąć, żeby dojść do celu."

środa, 30 października 2013

Poznaj dobrze samą siebie!


Wiesz dobrze, że poznając kogoś można się dowiedzieć czy można na niego liczyć czy można mu ufać i czego można się w ogóle po nim spodziewać i efektywniej z daną osobą żyć.
Tak samo możesz zrobić ze sobą. Lepsze poznanie siebie pozwoli uświadomić Ci jaka jesteś czego pragniesz jakie masz zdolności i zainteresowania. Wiedza ta umożliwi ci prowadzenie lepszego i efektywnego życia, zgodne z kierunkiem twoich marzeń. Łatwiej będzie ci się żyło ze sobą samą i innymi ludźmi. Umiejętności poznania siebie trzeba się nauczyć. Tak tak niestety nie znamy się dobrze. Znamy siebie tylko powierzchownie. Głębsza lepsza samowiedza wymaga refleksji i pracy nad samym sobą.
Droga do siebie jest długa ale zarazem jest to bardzo fajna podróż wgłąb siebie.
Gorąco polecam!! Książki o samorozwoju na blogu :)

poniedziałek, 28 października 2013

Motywuj się sama!!!


Motywuj się sama!!!
Motywacja to to co sprawia że nie siedzimy i nie stoimy w miejscu ale coś ze sobą robimy. Ludzie zmotywowani są aktywniejsi w życiu, ambitniejsi i częściej osiągają sukcesy. Życie bez motywacji to szarość nicość i stagnacja. Motywacja może być zewnętrzna lub wewnętrzna. Zewnętrzna to ta jak nas ktoś motywuje a a wewnętrzna to kiedy my sami siebie motywujemy. Wewnętrzna motywacja to np. własne hobby, czytanie gazet oglądanie filmów, czyli coś co sami sobie wymyślamy do zrobienia a nie nikt inny.
Motywacją wewnętrzną możemy określić tak że robimy to co lubimy, to co sprawia nam radość. Motywacja wewnętrzna jest skuteczniejsza i silniejsza. Oprócz tego że czytasz artykuły materiały motywujące, musisz również sama się motywować. Cokolwiek będziesz robić zmotywowana będzie sprawiało ci to radość i szczęście. Twoje życie stanie się lepsze i przyjemniejsze.
"Ten jest naprawdę do czegoś przekonany, gdy jest do tego wewnętrznie przekonany"

niedziela, 27 października 2013

Relaksuj się...


Kolejna złota rada :)
Relaksuj się...
Olbrzymim utrudnieniem w prowadzeniu zdrowego spokojnego życia jest zbyt duży stres. Który coraz częściej nam towarzyszy w codziennym życiu. Warto jest jednak przed nim bronić, a najlepszą bronią jest RELAKS :)
Regularnie dawkowany relaks pozwala nam na szybkie dojście do siebie, zwiększa poziom endorfin, wpływa na polepszenie koncentracji. Relaks zwiększa zdolność do radzenia sobie z problemami. Ale to musi być relaksowanie regularne :) takie jak ćwiczenia fizyczne, które wykonywane regularnie przynoszą spektakularne efekty.
Poniżej podaję krótkie ćwiczenia relaksacyjne. Staraj się wykonywać przynajmniej niektóre z nich wykonywać kilka razy dziennie. Na pewno ci się to opłaci :)
Ćwiczenie nr 1
Liczenie do dziesięciu. Wykonuj głębokie wdechy i wydechy licząc w tym czasie do 10.Skupiaj się na tej czynności na 100%
Ćwiczenie nr 2
Liczenie do siedmiu
W pozycji siedzącej wdychaj powietrze przez nos, licząc do siedmiu. Wdychane powietrze niech dostanie się do płuc i żołądka. Następnie wypuść powietrze jednym długim wydechem przez usta. Powtórz je 3-4 razy.

Zrelaksowane ciało zrelaksowany duch :)

piątek, 25 października 2013

Mów o swoich uczuciach...

 
Mów o swoich uczuciach

Zapamiętaj, że:
Ukrywanie emocji nie jest zdrowe. Tłumione emocje w końcu się odezwą.
Bycie cywilizowanym nie oznacza, że zawsze musisz być miły.

Mam dla Ciebie techniki, które pomogą Ci nauczyć się mówić o swoich uczuciach:
Przestań mówić „wszystko jest w porządku…” , kiedy tak wcale nie jest.
Mówienie „u mnie wszystko jest w porządku”, powoduje unikanie brania odpowiedzialności za swoją złość. Następnym razem, gdy ktoś Cię zapyta: „Jak się czujesz?”, wybierz określenie, które pasuje do sytuacji, jak: szczęśliwy, smutny, wściekły, zadowolony. Bycie szczerym w wyrażaniu swoich emocji redukuje napięcie mięśniowe i może powstrzymać Cię od zwiększenia złości.
Przestań przepraszać za innych. ( kiedy nie jesteś winna)
Wyrażaj swoje negatywne emocje bez obawy, że będziesz uznana za „jędzę”, „zołzę”.
Zapamiętaj, że jeżeli bycie „jędzą” oznacza bycie asertywną osobą, umiejącą wyrażać swoje emocje również negatywne i wyznaczać granicę złego zachowania, to fajnie jest być tą „jędzą”. Jeśli będziesz taką „jędzą”, to bądź z tego dumna. A jeżeli inni czują się z tym źle, to już jest ich problem.
Nie skupiaj się na problemach, ale na uczuciach.
Rozmawiaj ze sobą. - Opisz sytuację na kartce papieru z detalami.
- Przeczytaj to, co napisałeś.
- Napisz, co czułeś w danej sytuacji
– nie co myślałeś lub co zrobiłeś, ale jak się czułeś
- Opisz przyczynę, która spowodowała u Ciebie te uczucia.
- Napisz, co chciałbyś powiedzieć tej osobie, na którą jesteś rozzłoszczony.

czwartek, 24 października 2013

Żyj zgodnie ze swoim zegarem biologicznym...


Żyj zgodnie ze swoim zegarem biologicznym...

Każdy z nas ma swój własny zegar, który reguluje pracę naszego ciała. Życie zgodnie z zegarem biologicznym może nam wiele ułatwić i ulepszyć. Zwykle zegar działa ta:
7:00 serce bije mocniej i wydajniej, organizm jest mocno pobudzony. Jest to dobra pora na śniadanie.
9:00 dobre ukrwienie ciała, w minimalnym stopniu odczuwamy ból. Idealna pora na wizytę na dentystę...
12:00 Najlepsza pora na obiad gdyż jest wtedy najlepsze trawienie
14:00 Ciało odczuwa zmęczenie, zaczyna spadać wydajność. Wykonuj proste i łatwe czynności w pracy.
15:00 zwiększa przypływ energii
17:00 Najlepsza pora na kolacje gdyż wtedy są wyostrzone zmysły smaku
18:00 Pora nerwowa drażliwa. Więc mniej się na baczności żeby się nie pokłócić
22:00 Odpowiednia pora na odpoczynek. Organizm się wycisza.

poniedziałek, 21 października 2013

Miej swój własny kąt...

akurat rada na dziś :)
Miej swój własny kąt...
Dobre życie kojarzy mi się z ciepłym i bezpiecznym domem. Każdemu z nas jest to potrzebne do szczęścia. Jest to miejsce nie tylko do spania ale też do spędzania wolnego czasu w sposób jaki się lubi najbardziej...Gdy jesteśmy zmęczone lub podirytowane najlepiej jest nam odpocząć, zrelaksować się i dojść do siebie właśnie w spokoju w swoim własnym kącie. Własne miejsce w domu pozwala na stworzenie odpowiedniej dla siebie atmosfery poprzez umieszczenie bibelotów obrazków i innych ulubionych rzeczy. Wiadomo że jeżeli każdy z domowników ma swój własny kąt rzadziej dochodzi między innymi do nieporozumień i kłótni.


środa, 9 października 2013

Niedługo wracam z nowymi pomysłami!

Kochane mam słaby i bardzo ograniczony dostęp do kompa ale niedługo wracam. Narazie będą pojawiać się tylko posty na fejsie  pozdrawiam

poniedziałek, 30 września 2013

Panuj nad sobą!!!


Nerwy w życiu tylko przeszkadzają. Bez spokoju na zewnątrz nie ma spokoju wewnątrz.  Warto posiadać umiejętność panowania nad sobą. Zamiast mówić wkurzyłeś mnie, denerwujesz mnie powinnaś mówić  zareagowałam nerwowo na to co zrobiłeś. Jeśli się tego nauczysz potem pójdzie już z górki... Weź pod uwagę, że czyjeś zachowanie może denerwować  tylko Ciebie innych już nie. Niektórzy reagują śmiechem lub obojętnością i mają przez to lepiej. Żyją sobie spokojniej.  Poza tym to, że ktoś cię zdenerwuje nie oznacza że on to coś zrobił celowo, żeby cię wnerwić...A jeżeli zrobił celowo to uprzyj się, że nie dasz mu się sprowokować. Z każdą udaną próbą będzie coraz lepiej i będzie przychodzić Ci to coraz łatwiej...