poniedziałek, 11 listopada 2013

Dlaczego człowiek ciągle jest niezadowolony?


W ciągu ostatnich kilku miesięcy już kilka razy narzekałam, że muszę zrobić kilka zmian. A to z mieszkaniem a to ze studiami, a to pasją, wagą itp itd. Same problemy… Szczerze mówiąc nie wiem, kiedy cieszyłam z tego co mam...
Nasze życie składa się z braków, ale i dostatków. Mamy w nim mnóstwo problemów, ale i dobrodziejstw. Mamy w nim wiele bólu, ale i przyjemności. Zmartwień, ale i radości. Rzeczy do zrobienia, ale i rzeczy do cieszenia się. I prawidłowa reakcja powinna być taka żeby umieć odróżniać te dobre rzeczy od złych i umieć je doceniać.
Niestety wiele z nas jest ślepa na tą pozytywną stronę życia. Przynajmniej przez jakiś czas. Omawiamy swoje problemy i czekamy aż jakimś cudem same się rozwiążą.  Albo marzymy o tym, co będzie jutro. Nie zwracają uwagi na to, co już masz.
ah te okropne słowo  Jutro, gdy…
Ciągle nam się wydaje, że któregoś dnia obudzimy się szczęśliwi ze wszystkim o czym marzyliśmy. Jak często myślisz:
  • Gdy będę mieć wspaniały dom z widokiem na morze.
  • Gdy będę mieć męża i dwójkę dzieci.
  • Gdy będę jeździć czerwonym Ferrari.
  • Gdy będę mieć wspaniałego i troskliwego chłopaka.
  • Gdy będę mieć lepsze stanowisko.
  • Gdy wygram wszystkie konkursy.
  • Gdy stanę się znana,
  • Gdy dostanę wymarzoną pracę.
To wszystko ma przyjść w to jutro. I czasem rzeczywiście przychodzi, ale okazuje się, że pojawiają się nowe cele. I wszystko zaczyna się od nowa.

Bardzo nam  zależy na naszych celach i robimy wszystko byle do nich dojść. Ale to będzie jutro, za tydzień, za rok. Nie w tym momencie. Ale niestety musisz zdać sobie z tego sprawę że szczęście nie przychodzi w przyszłości. Jutro nie docenisz tego co chciałaś dzisiaj. I w sumie to jest normalne. Jesteśmy już tak stworzeni, że ciągle wybiegamy do przodu i łatwo się przyzwyczajamy do tego, co dobre. Zauważymy szybko to co nam nie gra. Gdy jesteśmy głodni, jest nam zimno lub czegoś nam brakuje. Gdy jednak wszystko jest w normie, przestajemy zwracać uwagę.

Gdy człowiek wyobraża sobie, że bez ćwiczenia czy wysiłku będzie miał super figurę i super mięśnie, albo będzie śpiewał czy tańczył jak gwiazda z telewizji to skazuje się na wieczne niezadowolenie. By nauczyć się cieszyć życiem i skutecznie działać musimy nauczyć się ustalać swoje oczekiwania na optymalnym poziomie. Tak, by nie były ani za łatwe (bo brakuje nam wtedy napędu) ani za trudne (bo skazujemy się na wieczne niezadowolenie).

Druga część już jutro :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz