poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Słomiany zapał



„Już wiem! Będę grała na gitarze, rysowała, tańczyła, śpiewała, pójdę na siłownię, założę własny biznes, nauczę się programowania… albo… zrobię to później…”

Pewnie Ty też tak masz i to pewnie nawet często to rozumiesz o co chodzi...
Zwykle tak to jest, że nagła wielka motywacja jest zbyt krótkotrwała, aby wytrwać w działaniu i zrealizowaniu celu do końca. I wtedy pojawia się tzw. "słomiany zapał"...

Dlaczego w ogóle on się pojawia?
Bo zaczynasz podświadomie bać się, że musiałabyś sobie potem powiedzieć: „No tak, znowu mi nie wyszło, jestem beznadziejna” i zamiast tego w myślach pojawia się jakże oczywista myśl „ale ja i tak nie mam czasu, poza tym potrzebowałbym dużo pieniędzy, a poza tym to nie ma sensu i wtedy czujesz się już trochę lepiej :)

Myślę, że odpowiedź na pytanie skąd w nas ten brak wytrwałości możemy znaleźć w tym zdaniu:

„Wytrwałość w działaniu płynie z wytrwałości w wizji przyszłości, którą w sobie nosisz.” – Steve Pavlina

I tak dokładnie jest... wiem to z doświadczenia, że najpierw pojawia się myśl jakby to było cudownie umieć grać na gitarze i nagle wizja przestaje być już tak stabilna i zaczyna być chwiejna i ulotna.

Z drugiej strony wiem jednak, że gdy realizuje jakieś zadanie i odpowiednio mocno w mojej głowie mam je poukładane wiem jak chce żeby wyglądał końcowy efekt i dbam o to, żeby cały czas udoskonalać wizję, wtedy z konsekwencją w działaniu nie ma problemu i zwykle udaje mi się osiągnąć cel.

Pewnie jak większość z Was jestem osobą niecierpliwą, która lubi szybki efekt ale większość zadań w domu, w pracy na siłowni wymaga konsekwencji i długiej pracy.

Jeśli za szybko się poddasz nigdy niczego nie skończysz...
Słomiany zapał po prostu nie istnieje, gdy Twoja wizja jest cały czas z Tobą.

No tak, ale jak stworzyć wizję i ją utrzymać do końca zadania? Do tego potrzebujesz dwóch elementów:

1. Wizję, która będzie atrakcyjna. Taką o której myślisz w ten sposób „Gdybym to zrobiła, to byłoby naprawdę COŚ!”. Jeśli nie jesteś pewna, czy realizacja danego planu to będzie wielka frajda i sukces, lepiej zmień cel.
2. Wiara w to, że Ci się uda. Przekonanie: „Zrobię to”. Bez wątpliwości. Jeśli myślisz „No nie wiem, mogę nie dać rady…” to Twoja wizja nie będzie z Tobą na długo.

Często pomaga myśl uda mi się zrobię to na 100% wtedy pojawia się niesamowita chęć do działania, tu i teraz. Bo wiesz, że dostaniesz to czego chcesz i już nie odkładasz zadania na później...

Myśl o atrakcyjnej wizji, wizualizuj, planuj, działaj. I patrz jak „słomiany” znika, a ZAPAŁ się rozkręca!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz