wtorek, 23 lipca 2013

Krytyka jak ją przeżyć?

http://img.zyciowe.net/minified/5457-madra_krytyka__oswieca_glupia_gasi.png
... Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał Ciebie skrytykować.
Musisz więc nauczyć się akceptować mądrą (konstruktywną) krytykę, możesz
potraktować ją jako wskazówkę poradę a nie atak.
Konstruktywna krytyka zwykle zawiera propozycje rozwiązania problemu.
Powinno się krytykować zachowanie a nie osobę np. ten raport jest
niedokładnie/źle zrobiony zamiast źle zrobiłaś ten raport.
Jeśli ktoś Ci mówi „Jesteś głupia i marnujesz czas”, to jest to krytyka
destruktywna, której nie musisz akceptować. Nigdy nie pozwalaj się obrażać.
Od razu reaguj. Masz do tego prawo.
Większość dnia spędzamy w pracy i właśnie tam jesteśmy narażeni na najwięcej
krytyki. Jeśli Twój szef lubi krytykować „dla zasady”, to zapewne używa ogólników.
Naucz się wytrącać mu "broń" z ręki, to wtedy będzie się pilnował
i krytykował tylko w uzasadnionych okolicznościach. Jak masz to zrobić
oto złota rada: Sprowadzaj rozmowę od ogólników do konkretów.
Kiedy szef mówi: „To jest do niczego”, sprecyzuj: „Dobrze, ale co
konkretnie jest do niczego?”. A potem dodaj: „Oczywiście, poprawię to.
Czy jak poprawię x, to będzie dobrze?”. Staraj się nie odbierać krytyki osobiście,
nie niszcz poczucia własnej wartości. Traktuj możliwie jak się da, krytykę
jako wskazówkę poradę na przyszłość. Nie obrażaj się nie zamykaj w sobie.
To do niczego nie prowadzi.
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQjQuGIPOCu3S84akudLXgqAKvYpZMMzMaHhXf0FMptXsqavKjI 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz